sobota, 28 września 2013

Suknie ślubne BOHOBOCO

 

Na zakończenie pokazu Bohoboco jesień/zima 2013/14 zaprezentowano trzy suknie ślubne.
Można zauważyć, że królują odkryte plecy, które ja osobiście uwielbiam!! :)
Uważam, że lepiej prezentują się niż nie jeden dekolt!




Trzeba przyznać, że suknie są dość skromne, ale za jakie eleganckie i pełne wdzięku.

 

Ale ten pokaz sukni ślubnych to nie był debiut projektantów Michała Gilberta Lacha 
i Kamila Owczarka już wcześniej tworzyli oni kreacje ślubne.



To oczywiście tylko niektóre z propozycji Bohoboco, więcej znajdziecie na oficjalnej stronie projektantów
 www.bohoboco.com/pl



Jedna ze znanych Panien Młodych Paulina Sykut wybrała suknię ślubną właśnie projektu Bohoboco.
Asymetryczna suknia z długim trenem, który dodawał niewątpliwie elegancji,
ale nie przysłaniał zgrabnych nóg Panny Młodej.  


czwartek, 26 września 2013

Pokaz BOHOBOCO AW 2013/14


9 września jedna z hal w warszawskiej Soho Factory zamieniła się w ogromną salę kinową.
W klimacie starego kina odbył się pokaz Bohoboco jesień/zima 2013/14.



Największe ukłony oczywiście za całą kolekcję, ale nie mogłabym nie docenić
tego szczególnego klimatu, który został wytworzony podczas pokazu.
Uwielbiam jak ktoś dokładnie przemyśli sobie wszystko od początku do końca,
nie ma wtedy niczego z przypadku to właśnie się nazywa profesjonalizm! ;)



To wszystko dzięki dopracowaniu nawet najmniejszych detali typu:
bilety na pokaz...



czy forma rozpoczęcia pokazu, czyli kobieca postać na czarno-białym ekranie
śpiewająca Lany del Rey ,Kinda Outta Luck'.


Bohoboco czyli duet projektantów Michała Gilberta Lacha i Kamila Owczarka. 
Nowa kolekcja to mieszanka elegancji, kobiecości, prostoty i minimalizmu. 
Idealne cięcia, proste w formie, które pozwalają się kobiecie poczuć się jak gwiazda kina, 
ale również dobrze i z klasą prezentować się w codziennych okolicznościach.


Dlatego wspomniałam na początku, że na pokazie nic co wydarzyło się nie było przypadkowe,
ponieważ kolekcja idealnie pasowała do całości która ją otaczała.


Kolekcja Bohoboco jesień/zima 2013/14 to nowoczesne kroje inspirowane stylem retro. 

 

 




Jak zauważyliście w kolekcji występuje duża różnorodność.
Pojawiły się zarówno eleganckie suknie wieczorowe na specjalne okazje, jak i sukienki na co dzień,
zestawy ze spodniami czy spódnicami oraz płaszcze.
Dodatkowo uzupełnieniem stylizacji były torby, kopertówki i rękawiczki projektu BOHOBOCO.
Dlatego myślę, że każda z nas powinna tutaj znaleźć coś dla siebie! ;)


 


Duet projektantów zastosował również różnorodne materiały tj:
jedwab, kaszmir, wełna, czy sztuczne futro,
a to wszystko w zestawieniu z elementami z ekologicznej skóry i ozdobnymi suwakami,
co nadaje charakteru tej kolekcji.


 





W kreacjach Bohoboco panowała stonowana paleta barw.
Pośród bieli, szarości i czerni, nowość stanowił granat 
i bardzo modny w tym sezonie kobalt.  


Uwielbiam kobalt!! ;)



I oczywiście na końcu perełki;)


Uwaga! Uwaga!
To nie wszystko jeśli chodzi o relację z tego pokazu...
będzie coś jeszcze! ;)

niedziela, 22 września 2013

Tenerife Raj Adrenaliny!


Dalszy ciąg parków rozrywki na Teneryfie ;)


Przyszedł czas na największy tematyczny park wodny w Hiszpanii
jakim jest Siam Park (18,5 hektara powierzchni).


Na zdjęciu powyżej widzimy największą atrakcję Siama Parku,
czyli gigantyczną wieżę, na szczycie której rozpoczynamy zjazd (6-7 sek.),
następnie przelatujemy przez ogromne akwarium z rekinami...


I ostatecznie wpadamy do małego, płytkiego basenu.
To zdecydowanie zjeżdżalnia dla osób lubiących wysoki poziom adrenaliny.



Ale nie martwcie się istnieje też bardziej spokojniejsza forma atrakcji,
z której możemy zobaczyć akwarium z rekinami ;)


Kolejną z godnych polecenia zjeżdżalni jest tzw. DRAGON ;)


Zjeżdżasz pontonem (4 osoby) w ogromnej zamknietej rurze,
pokonujesz w niej kilka zakrętów i kilkumetrowy stromy uskok,
po czym wpadasz do rynny w kształcie dużego leja (co widzimy na zdjęciu poniżej)
i to jest najbardziej ekstremalny moment tego zjazdu! Uwierzcie na słowo ;)
Oczywiście ostatecznie rajd kończysz w basenie.
 Naprawdę polecam!! ;)


THE VOLCANO
Atrakcja podobna do Dragona, ale Volcano jest zdecydowanie mniej ekstremalny! ;)
Zjeżdżasz do środka "krateru wulkanu", stąd unosząca się w środku para, 
która utrudnia widzenie, przez co nie widać zakrętów rur.
Dodatkowo efekty świetlne i akustyczne potęgują emocje.


Ostatecznie wpadamy do tego samego basenu co z Dragona, ale po przeciwnej stronie.


Świetną zabawą jest również sześć równolegle biegnących torów,
które pokonujemy na specjalnie przeznaczonych do tego celu, piankowych matach.
Ta atrakcja jest o tyle wygodna, że na skorzystanie z niej czeka się zdecydowanie krócej
niż na te zjeżdżalnie, o których wcześniej wspomniałam.


Jeśli ktoś nie lubi spędzać czasu ekstremalnie, czy aktywnie Sima Park oferuje
sztuczną plażę z żółtym piaskiem. Czeka na Was niezliczona ilość leżaków,
błękitna woda w gigantycznym basenie, palmy i tajska architektura.


W tym ogromnym basenie nie jest też za spokojnie, ponieważ raz na jakiś czas pojawia się duża fala, 
z którą można się zmierzyć na różnych etapach. ;)


LOST CITY - zagubione miasto
To idealne miejsce dla Waszych dzieci! ;)
Jest to strefa dla dzieci 2-3 letnich - system zjeżdżalni, mostów, wodospadów, sikawek,
ukrytych wodnych pułapek, a wszystko to na kilku poziomach.
Ale tak naprawdę to raj wodny zarówno dla starszych, jak i najmłodszych.


Przy wejściu/wyjściu znajduje się ogromny basen z pięknymi fokami.


Oczywiście atrakcji w Siam Parku jest o wiele więcej,
w tym poście wymieniłam tylko niektóre z nich.
A Wy którą ze zjeżdżalni zapamiętaliście najbardziej? ;)